Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn
722
BLOG

W naszym magicznym rządzie

Niegdysiejszy Blondyn Niegdysiejszy Blondyn Kultura Obserwuj notkę 13
Dawno nie pisałem wierszy,
ale to nie znaczy, że nie miałem ochoty.
Na szczęście dobra dusza
podprowadziła moje myśli w dobrym kierunku
i powstał wiersz.
Jest w języku polskim słowo, którego nie cierpię
i staram się go nie używać: "trawestacja".
I choć "strawestowałem" pasowałoby jak ulał
do tego, co zrobiłem ze wspaniałym wierszem Magdy Czapińskiej,
choć i ja wplotłem go we wspaniałą muzykę Janusza Strobla,
choć pisząc, miałem cały czas w myślach
wspaniałe wykonanie Hanny Banaszak,
zamiast "strawestowałem" napiszę "przeinaczyłem"
("przerobiłem" również nie oddaje tego co zrobiłem).

A więc drodzy Państwo,
miło mi pokazać Państwu
przeinaczenie wspaniałego wiersza Magdy Czapińskiej.
(myślę, że niegłupio wyobrazić sobie w tle muzykę Janusza Strobla.

(muzyka w youtube dzięki użytkownikowi LodyPoziomkowe)

 

 

W magicznym rządzie mieszka mysz,
nieźle się nawet urządziła
i chociaż mówię jej „a, kysz”,
już nawet nie jest dla mnie miła.
Bywa, że skusi obietnicą,
miłości, zgody, ale przecie
szybko przyłoży mi kłonicą,
a potem krzyknie „ty berecie”.

W naszym magicznym rządzie
wszystko się zdarzyć może,
same zmyślają się historie,
a wszyscy krzyczą „O, mój Boże!”
W naszym magicznym rządzie
ciepło jest i bezpiecznie,
Człowieku ciemny, głupcze skończony,
jeśli tak bardzo chcesz być mamiony,
rząd ten popieraj koniecznie.

Przedstawią Ci Janusza Pkota,
fascynujący z niego facet,
on już latami tkwi w nagłówkach,
więc chyba ma na kłamstwo placet.
Lecz bardzo żywą da podnietę,
gdy myśli twoje będą spały,
on ci zamruczy wprost do ucha
najpaskudniejsze dyrdymały.

W naszym magicznym rządzie
wszystko się zdarzyć może,
same zmyślają się historie,
lecz za to premier znów nie może.
Długi nam rosną cicho,
panoszy się tu wróg bezpiecznie,
Człowieku ciemny, głupcze skończony,
jeśli tak bardzo chcesz być mamiony,
rząd ten popieraj koniecznie.

Nikt tutaj z nikim się nie liczy,
mądrych obraża, a głupich słucha,
tutaj nam miło i przytulnie,
chociaż jest w kraju zawierucha.
Chociaż Ojczyzna bardzo słabnie,
marnieje piękna nasza ziemia,
lecz w naszym rządzie, mimo Boga,
nic mimo zmian tych się nie zmienia.

W naszym magicznym rządzie
wszystko się zdarzyć może,
same zmyślają się historie,
choć wokół krzyczą „O, mój Boże!”
W naszym magicznym rządzie
ciepło jest i bezpiecznie,
Człowieku ciemny, głupcze skończony,
jeśli tak lubisz bywać mamiony,
to rząd popieraj koniecznie.

Gdyby ktoś chciał przypomnieć sobie oryginał...

(a gdyby nie chciał, niech wie, że niemądrze robi)

(piosenka na youtube znalazła się dzięki krzykul1991)

A jeśli przeinaczenie choć trochę ci się spodobało
zastanów się jak wesprzeć dobrą duszę, by jeszcze lepiej duszyła.

Błędne założenia sprawiają, że wnioski są nic nie warte. Kłamstwo, bardzo sprawnie potrafi udawać prawdę. No i mamy lodową górę nieporozumień. Góra lodowa ozdobiona jest emocjami, które utrudniają logice i kulturze wydostać się na powierzchnię. A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż uczciwi Polacy Jarosława mają!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura