Nogi mężczyzny, to uda, kolana, łydki, stopy i włosy.
To właśnie stworzyło piłkę nożną, która zajmuje serca, myśli, mięśnie, oczy, czas, portfele, nadzieje milionów ludzi, na całym świecie.
Czy dla dziesięciolatka może być coś piękniejszego,
niż radość ze strzelenia bramki silniejszemu przeciwnikowi?
Czy może czuć się lepiej,
niż wracając po trzygodzinnym meczu z sąsiednim podwórkiem?
Czy satysfakcja z tylu kopnięć, to mało dla dziesięciolatka?
Panie nie grały w piłkę, ale pamiętają tych młodych, pięknych,
którzy swoją zaciekłość realizowali na boisku.
Teraz, z dużym żalem widzę, że chłopcy wolą swoją zaciekłość realizować przy pomocy szalików i dresów, a nie przy pomocy grania w piłkę.