Kliknij, wydrukuj i zanieś do kiosku - OB CIACHowe ulotki.
Ewolucja człowieka polega podobno na tym,
że organy niepotrzebne ulegają zanikowi.
Do czego niepotrzebne?
Do przetrwania.
A czy w dzisiejszych czasach,
do przetrwania potrzebny jest mózg?
Wręcz przeciwnie!
Mózg, z którego robi się właściwy, to znaczy zgodny z przeznaczeniem, użytek,
coraz bardziej przeszkadza, utrudnia przetrwanie.
Używając mózgu do samodzielnego myślenia,
człowiek myślący zauważa coraz więcej sprzeczności,
coraz więcej nikczemności,
coraz więcej bezsensu,
coraz więcej zła podającego się za dobro.
Wyciąganie samodzielnych wniosków
z wiedzą, że wyciągającego otacza morze kłamstwa,
jest wysoce utrudnione.
Do rozmnażania, a więc do zachowania ciągłości gatunku,
mózg nie jest potrzebny w ogóle.
Wiele osób narzeka, że lemingi potrafią tylko
oglądać telewizję i powtarzać głośne hasła.
Tutaj chcę złożyć stanowczy protest!
Potrafią jeszcze iść śladem sugestii,
którą przekazuje im telewizor
albo inny, równie zaufany autorytet.
Ilość filmów pokazujących fizyczne techniki
zapewniania ciągłości gatunku każe przypuszczać,
że do przedłużenia gatunku lemingi są zdolne,
a ilość sugestii pozwala przypuszczać, że nie będą się nudzić
tak długo, jak długo będzie istniał telewizor.
Ponieważ niektóre sugestie są silniejsze od pozostałych,
problem wyboru u lemingów nie istnieje -
idą za głośniejszym hasłem.
Dla lemingów większość mózgu jest nieprzydatna.
Wystarczy słuchać i patrzeć,
a zrozumienie jest zupełnie niepotrzebne.
Rozumieją to doskonale nasi postępowi władcy edukacji
i wiele robią, żeby zrozumienie zminimalizować zupełnie.
Młodzież bardzo chce być co najmniej tak postępowa jak władcy,
więc minimalizuje.
Rodzą się nowe zastępy ludzi
używających mózgu w ograniczony sposób.
A po co komu organ, który tylko w części jest potrzebny,
którego tylko drobna część jest wykorzystywana?
Przecież taki organ musi zaniknąć.
Czy lemingi są następnym etapem w rozwoju homo sapiens?
Czy powstanie z nich homo non sapiens?
Pewnie tak.
Ale tylko w rozwoju tych, którzy wierzą w Darwina.
Pozostali zdążyli zauważyć,
że ktoś musi lemingom te sygnały wysyłać.
16 października wszyscy Kochamy czytać "obciachowe" gazety.
Na Krakowskim Przedmieściu, między Kolumną Zygmunta, a Pałacem Prezydenckim
I nie zapomnij zajrzeć
do Intuicji, do Chłodnego Żółwia, na Facebook
i do naszego lubczasopisma.
Nie zapomnij też, rozliczyć się z Carcajou.
